Kredyt po rozwodzie – czy można unieważnić umowę, jeśli małżonkowie się rozstali?
- Danuta Knapik

- 12 paź
- 3 minut(y) czytania
Rozwód to zawsze emocjonalne i finansowe wyzwanie. Wiele osób nie zdaje sobie jednak sprawy, że poza podziałem majątku pozostaje jeszcze jeden, często najtrudniejszy element – wspólny kredyt hipoteczny. Co zrobić, gdy po rozstaniu nadal wiąże nas z byłym małżonkiem umowa z bankiem? Czy można unieważnić taki kredyt, nawet jeśli nie ma między nami porozumienia?
Wspólny kredyt po rozwodzie – co się z nim dzieje?
Z chwilą rozwodu wspólność majątkowa małżeńska ustaje, ale zobowiązania wobec banku nie znikają. Jeśli oboje podpisaliście umowę kredytową, bank nadal traktuje Was jako solidarnych dłużników. Oznacza to, że nawet jeśli nieruchomość przypadła jednej osobie, odpowiedzialność za spłatę ciąży nadal na obojgu. W praktyce bank może żądać spłaty rat zarówno od osoby, która mieszka w nieruchomości, jak i od tej, która się wyprowadziła. Dla wielu rozwiedzionych kredytobiorców to poważny problem – szczególnie gdy kredyt był indeksowany do waluty obcej, a saldo zadłużenia wzrosło o kilkadziesiąt procent.
Czy można podzielić kredyt razem z majątkiem?
Nie. Sąd w postępowaniu o podział majątku dzieli tylko aktywa, czyli np. mieszkanie, samochód czy środki na koncie. Długi – w tym kredyt hipoteczny – nie są dzielone przez sąd, ponieważ są to zobowiązania wobec banku, a nie między małżonkami. Jedynym sposobem na formalne rozdzielenie kredytu jest zawarcie umowy o przejęcie długu, w której jedno z byłych małżonków bierze na siebie całość zobowiązania. Wymaga to jednak zgody banku, który zazwyczaj jest niechętny, bo woli mieć dwóch dłużników niż jednego.
Czy jeden z małżonków może samodzielnie pozwać bank?
Jeszcze do niedawna sądy często odrzucały pozwy składane przez jednego z małżonków – uznając, że oboje muszą działać wspólnie. Sytuację zmieniła uchwała Sądu Najwyższego z 19 października 2024 r. (III CZP 12/23). Sąd Najwyższy uznał, że nie ma obowiązku wspólnego pozywania banku. Jeśli jedno z byłych małżonków chce unieważnić kredyt, może to zrobić samodzielnie – nawet jeśli druga strona się nie zgadza lub odmawia współpracy. To ogromna zmiana, która otworzyła drogę do skutecznego dochodzenia praw w sytuacjach konfliktowych po rozwodzie.
Co można uzyskać w sądzie?
W zależności od rodzaju umowy i waluty kredytu, były kredytobiorca może żądać:
- ustalenia nieważności umowy kredytu (np. we frankach szwajcarskich, euro lub złotych),
- zwrotu wszystkich spłaconych rat i kosztów, jeśli umowa była nieważna,
- zastosowania sankcji kredytu darmowego, gdy bank naruszył obowiązki informacyjne.
Jeśli sąd uzna kredyt za nieważny, traktuje się go tak, jakby nigdy nie istniał. Wtedy bank ma obowiązek zwrócić kredytobiorcy wszystkie zapłacone raty i opłaty, a kredytobiorca oddaje wyłącznie kwotę wypłaconego kapitału.
Przejęcie kredytu przez jednego z małżonków
Alternatywnym rozwiązaniem jest przejęcie kredytu przez jednego z byłych małżonków. Wymaga to podpisania aneksu z bankiem, który ponownie oceni zdolność kredytową tej osoby. Jeżeli bank wyrazi zgodę, wówczas tylko jeden kredytobiorca może samodzielnie żądać unieważnienia umowy i zwrotu nadpłaconych rat. W praktyce jednak banki rzadko zgadzają się na takie rozwiązania, szczególnie gdy sytuacja finansowa jednego z małżonków pogorszyła się po rozwodzie.
Co to oznacza dla kredytobiorców?
Dzięki uchwale Sądu Najwyższego z 2024 roku osoby, które po rozwodzie same spłacają wspólny kredyt, mogą dziś skutecznie walczyć o swoje prawa. Nie muszą już prosić byłego partnera o zgodę na pozew przeciwko bankowi. To szczególnie ważne w sprawach o:
- kredyty frankowe (CHF, EUR),
- kredyty złotowe z klauzulami WIBOR,
- pożyczki konsumenckie objęte sankcją kredytu darmowego.
Norvia Legal – wsparcie w sporach kredytowych po rozwodzie
W kancelarii Norvia Legal pomagamy osobom, które po rozwodzie nadal spłacają wspólny kredyt hipoteczny lub gotówkowy. Analizujemy umowy, badamy możliwość unieważnienia kredytu lub odzyskania nadpłaconych kwot, a także reprezentujemy klientów w sporach z bankami. Jeśli jesteś po rozwodzie i wciąż spłacasz kredyt z byłym małżonkiem – warto sprawdzić, czy możesz działać samodzielnie. Skontaktuj się z nami, by uzyskać bezpłatną analizę Twojej umowy i poznać dostępne możliwości prawne.
Więcej o tym zagadnieniu:
Więcej o zagadnieniu przeczytasz w moim artykule opublikowanym w Rzeczpospolitej: Jak unieważnić kredyt po rozstaniu z małżonkiem





Komentarze